...cenzury w internecie (odnośnie blokowania...
Jestem za tym aby nie reagować na to, że wielkie firmy Facebook, Twitter lub inne nie internetowe firmy, usuwają nie wygodnych dla siebie klientów. Czyli Facebook kasuje konta użytkowników, którzy wypowiadają się tak czy inaczej. W sensie nie zgodnie z polityką firmy. Czy to polityką prezesa czy też polityką uwikłanych wspólnych interesów. Dlaczego?
Uważam, że są to prywatne firmy, które mogą robić co chcą i jak chcą. Jeśli nie chcą aby jakiś temat się pojawił u nich to niech sobie blokują. Duży firmy skupią u siebie sporo osób i mają mocne zasięgi i dzięki tym, ze podpowiadają użytkownikom filmy, posty itd. mogą sterować tym co użytkownik widzi i co myśli. Jestem tego świadom. Jestem też świadom tego, że część tematów jest zupełnie nie akceptowalna przez duży firmy, które dbają o wizerunek takiej, której jak najwięcej użytkowników będzie razem z nimi.
Produktem właściwym każdej firmy jest zysk czyli pieniądze. Te firmy nie podpowiadają treści, żeby komuś pomóc, kogoś nawrócić czy otworzyć mu umysł (wiele tak mówi, że tak robi ale jest w tym haczyk o czym za chwilę). One tak proponują treści aby jak najdłużej tych ludzi ze sobą związać. Dostarczać rozrywkę. Każde kliknięcie ma znaczenie, jeśli ktoś kliknie więcej to firma więcej zarobi. Nie tylko ona ale też inne, które dostarczają sprzętu, odpowiednich usług itd. Każdy szuka zysku. Czy to źle? To zależy.
Haczyk o którym mówiłem, jest taki, że część firm tych dużych robi wiele rzeczy, które w sumie jakoś tam nam pomagają. Twitter pozwala szybko przekazywać i obserwować różne rzeczy, można się szybko komunikować. Facebook też, powstają grupy, dużo osób jest do nich zapisana i wiele dobrego też można z tym zrobić, lokalne pomaganie sobie, szukanie, porady itd. Jednak nic nie ma za darmo, jakoś muszą zebrać kasę na utrzymanie ludzi, sprzętów i środowiska itd. więc szukają zysku. Proponują firmy i dbają o to, aby nie być kontrowersyjnymi (chyba, że to część planu na bycie rozpoznawalnym). Tak dbają o treści aby pasowały one to na największej ilości użytkowników. To powoduje, że ludzie sami się czasem nakręcają, bo jak co się dzieje to każdy klika w linki i potem te filmy, treści są wyżej i chętniej są klikane więc są częściej proponowane itd. Taki jest minus.
Cenzura, którą wprowadzaj firmy jest ok, bo to firmy i niech robią co chcą. Jeśli zaczniemy w tym grzebać jakimiś pozwami, regulacjami prawnymi albo szukać lepszych algorytmów to zawsze w końcu ktoś się poczuje pomijany w ten lub inny sposób.
Co zrobić?
EDUKACJA – to nie wina noży w domu, że są ostre i mogą skrzywdzić dzieci to wina rodziców co nie uczą, że są ostre i dzieci tego nie wiedzą. Nie zawsze jest to odpowiedź na wszystko ale w tym przydatku jest ok. Należy nauczyć ludzi, młodych ludzi, dzieci i przedszkolaki, że Internet to dość swobodna struktura, gdzie każdy można napisać co chce. I jeśli korzysta się z czegoś to nie oznacza, że ten ktoś dba o nasze dobra i chce zrobić coś dobrego a jednocześnie nie oznacza, że ktoś tego nie chce zrobić.
Należy nauczyć ludzi, że czytając treści w internecie, trzeba zastanowić się kto coś pisze, dlaczego tak piszę, co chce tym zrobić. Sprawdzać źródła informacji w kliku miejscach. Nie klikać we wszystko co się wyświetla albo zachęca ciekawym nagłówkiem. Nie wszystko co popularne jest słuszne i nie wszystko jest słuszne co popularne. Nauczmy się używać internetu właściwie wtedy będziemy wiedzieć, że duże firmy mają swoje interesy w tym co pokazują. Nie ważne jakie interesy. Jeśli ktoś narzeka, że nastolatkowie są podatni na manipulację poprzez Internet to niech się zapyta czy ktoś ich uczuł jak z tego korzystać.
Dlaczego cenzura nic nie da?
Bo nie ma czegoś takiego jak mityczna sprawiedliwość moim zdaniem No ciężko było by określić co jest ok na fejsie a co nie jest ok. To zawsze jest jakiś kompromis pomiędzy aktualnymi zdarzeniami, aktualną grupą społeczną a jakimiś interesami. Nie da się każdego zadowolić. Tego też należy nauczać, że lepiej się „zgodzić na to, że mamy nie zgodę” niż próbować na siłę udowadniać, że jedna opcja jest lepsza niż druga.
Cenzura na takich popularnych serwisach jest potrzebna, bo jednak sporo osób wrzuca treści nie odpowiednie dla Nas wszystkich. A, że jakaś firma ma problem z jakimś innym tematem, która inna grupa społeczna uważa za ważny i nie może się przebić do masowego widzą, to oznacza kilka rzeczy – zależy od tematu, od tego dlaczego ta grupa tak uważa i co może z tym zrobić.
Prawda obroni się sama – więc pewnie są już alternatywne serwisy ala facebook, ala twiter i youtube. I co myślicie, że oni nie będą robić cenzury? Robią cenzurę, bo są rzeczy, który nikt nie chce oglądać. A może chcąc oglądać tylko te firmy nie chcą być z tym skojarzone? A może tacy jesteśmy, że wolimy zwolnić na autostradzie i popatrzeć na wypadek, bo to ciekawa sprawa (co się stało jak i dlaczego). Tak tacy jesteśmy. Jesteśmy ludzmi wyczulonymi na dziwne i rzadkie rzeczy, sytuacje itd. i zawsze Nas to będzie interesowało bardziej niż to, ze jest piękne niebo, zielone lasy itd. Ale Ci sami ludzi gdy to wiedzą mogą to używać w taki sposób aby się wzbogacić (marketing działa cuda) i tak się nasze życie toczy